Jakie w tym roku ważne postacie udało nam się odsłonić z zapomnianych kart historii Polski?
· Postać ks. Stanisława Kaszkowica, duchownego i patrioty. Dziekana żywieckiego, a proboszcza: łodygowickiego, żywieckiego i radziechowskiego w jego 350 rocznicę śmierci.
· Losy Żołnierzy Wyklętych po 1945 r. a w szczególny sposób tych, których szczątki z taką pieczołowitością odkopywane są na Warszawskich Powązkach ,,Łączce” bowiem każdej z tych ofiar należy się: godne upamiętnienie, godny pochowek i oddanie sprawiedliwości, czasem po wielu dziesiątkach lat, nadania sensu tamtej śmierci, abyśmy mogli powtórzyć słowa Danuty Siedzikówny ,,Inki” że zachowaliśmy się jak trzeba. Urnę z prochami z Łączki przywiozła Agnieszka Połońska, przedstawicielka IPN, a Krzysztof Bukowski prochy ojca, por. Edmunda Bukowskiego ps. „Edmund” z województwa wileńskiego ( to Krzysztof jako pierwszy otrzymał telefon od prof. Krzysztofa Szwagrzyka, że w kwaterze ,,Ł” zidentyfikowano prochy jego ojca, rozstrzelanego metodą katyńską)
· Był również z nami starszy szeregowy ,,Wojtek” – żołnierz bez munduru, który wspólnie z Żołnierzami gen Władysława Andersa walczy podczas II wojny światowej, a podczas bitew nie patrząc na świst kul ochoczo roznosił skrzynie z nabojami. Brał udział w bitwie o Monte Cassino i przypomniał nam, że ci żołnierze po powrocie do ojczyzny, również byli traktowani jak Wyklęci …
· Wspomnieliśmy także dwóch synów Ziemi Żywieckiej, studentów UJ bestialsko zamordowanych przez aparat bezpieczeństwa; Staszka Pyjasa z Gilowic i Staszka Pietraszkę z Radziechów – w tym roku mija ich 40 rocznica śmierci … czy pamiętamy ,,Czarne Juwenalia” w Krakowie ? to okropna prowokacja, studenci nie bawili się, lecz organizowali milczące marsze, a w dłoniach trzymali czarne flagi.. natomiast obok Sukiennic występowali suto opłaceni muzycy, a pod sceną tańczyła również opłacona młodzież – to takie judaszowe srebrniki …..
dalsza część w sprawozdaniu …