XI Rocznica Śmierci Ks. Prałata Stanisława Gawlika, dziekana dekanatu radziechowskiego

W niedzielę, 9 sierpnia 2015 r. o godz. 16;30 na Matysce,  Ks. Kan. Ryszard Kubasiak, Proboszcz parafii p.w. Św. Marcina w Radziechowach odprawił Mszę Św. w intencji

śp. Ks. Prałata Stanisława Gawlika w XI Rocznicę Jego Śmierci.

I nic nie było nam wstanie  przeszkodzić w dotarciu pod Jubileuszowy Krzyż, ani temperatura, ani groźne pomruki gdzieś w oddali szalejącej burzy, by dać świadectwo naszej wdzięczności za czterdzieści lat ciężkiej i to nie tylko kapłańskiej pracy na naszym terenie.   Tradycyjnie przyjechała rodzina Ks. Gawlika z Małej Wsi wraz z przyjaciółmi. Tego dnia Stowarzyszenie Dzieci Serc również było obecne, podczas mszy dziękowało za wszelkie dobro jakiego doznało od Ks. Gawlika; pierwszy dach nad głową, udostępnienie konta tak byśmy mogli pojechać na dwutygodniowy turnus rehabilitacyjny nad morze, i te łzy skrycie ocierane podczas odprawiania mszy św. w naszej intencji, za obecność na rajdach, paraolimpiadach…

W naszej pamięci pozostały słowa homilii: z dnia 13.07.2002 r. wypowiedzianych przez pomysłodawcę i budowniczego Krzyża Jubileuszowego oraz inicjatora budowy Golgoty Beskidów:

,, …Bo nie ma rzeczy niemożliwych dla człowieka głęboko wierzącego. W każdym człowieku są wprost nieograniczone możliwości, trzeba te zdolności wydobyć, umieć je wykorzystać. Obok wiary w siebie, płynącej z wiary w Boga musimy mieć przed oczami cel! Ideał! To niby gwiazda przewodnia i potężna siła magnetyczna, która pozwala nam dobrze ustawić nasze życie. Ludzie bez ideału w życiu staja się ,,karłami”, są pospolici.

…Trwajcie, a to co jest dla Was najbardziej pożyteczne stanie się w Waszym życiu, bo Chrystus tym, którzy ufają, nigdy nie odmawia swojej pomocy. Amen..”

Ks. Prałat Stanisław Gawlik

Stowarzyszenie Dzieci Serc świętowało na Matysce XXIV rocznicę odejścia do Pana O. Michała Tomaszka – swego patrona, dzieci zapaliły znicze przy Kurhanie Pamięci gdzie znajduje się grudka ziemi przesiąknięta krwią O. Michał, a przekazana przez siostrę O. Michała – Marię Kozieł podczas Zaduszek Narodowych 11.11.2006 r. a po mszy pojechali do Łękawicy, by tam włączyć się do uroczystości parafialnych, a na zakończenie złożyć wiązanki kwiatów polnych i słoneczniki na grobie patrona. Dlaczego kwiaty polne? To nawiązanie do piosenki ,,Polskie kwiaty” jaką zaśpiewali mu parafianie gdy wyjeżdżał na misje – powiedział wówczas, że jak wróci to znów mu ją zaśpiewają.  A piosenkę nucimy pełni radości bo to już tylko cztery miesiące do beatyfikacji..

JK   

fotorelacja z uroczystości pojawi się tu już niedługo

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments